Pomysł na KnoWhere wpadł mi do głowy pewnej nocy w Rio de Janeiro nad kilkoma Caipirinhami. Byłem z przyjacielem przyjaciela - którego nigdy wcześniej nie spotkałem - a dzień, którego doświadczyłem, był jak coś z filmu. Odwiedziliśmy ukrytą plażę, jedliśmy w miejscach tylko dla miejscowych (gdzie zamówił dla mnie po portugalsku) i zatrzymaliśmy się, aby podziwiać zapierające dech w piersiach widoki z punktów widokowych wolnych od turystów. To jedno, małe połączenie przez wspólnego znajomego otworzyło Rio w sposób, którego nie byłbym w stanie doświadczyć samodzielnie.
Przekazując wiedzę zaufanego lokalnego mieszkańca, czułem się bezpieczny i miałem bogatsze, bardziej wciągające doświadczenie. Moje życie zmieniło się dzięki kilku prostym słowom: Take Me Where You Go.
W końcu w podróżach chodzi o ludzi, których spotykasz.